Antoni HukkelbergKapitan Kolvarien Umiejętności bojowe : III Skąd : Bergen, Norwegia Rok nauki : VII Wiek : 18 lat Jestem : za Protagonistami Genetyka : jasnowidz Czystość krwi : czysta Status majątkowy : majętny
| Temat: Re: Serce lasu Pon Cze 22, 2015 2:11 am | |
| - Kot kartuski – dokańczam za nią z lekkim niedowierzaniem, wzdychając ciężko pod nosem. No jak to, przecież każdy dobrze wie, co to za rasa kota, sam osobiście potrafię przynajmniej rozpoznać kilkanaście gatunków. – To świetnie. W takim razie, daleko mieszkasz, Oggi? – pytam po chwili zastanowienia, kątem oka spoglądając na wściekłą Ullmann. Ja wiem, że Lotta jest brzeginią. Raz mi się zdarzyło o niej śnić. Mam jednak nadzieję, że pierwszy i ostatni, w końcu nic przyjemnego widzieć, jak rozkoszuje się surowym miejscem w rzeźni całkowicie nago. Nie wiem, czy to miała być przepowiednia czegoś głębszego, ale nigdy czegoś takiego w tym się nie doszukałem – podobnie jak w samej Ullmann. Poza tym, wcale nie wygląda tak dobrze nago jak myślałem. A proszę pamiętać, że wizje w tym przypadku nie kłamią. W dodatku dobrze wiem, że ma ochotę mnie zabić, ale to mi tylko sprawia dziwną satysfakcję. W końcu i tak nie jest w stanie tego zrobić, a tak naprawdę nie znam nikogo, kto bałby się Lotty Ullmann. - Ziółka się przydadzą. Jest roztrzęsiona, proszę na nią spojrzeć – mówię ze zmartwieniem w głowie, delikatnie poklepując ją przy okazji po ramieniu i uśmiechając się zawadiacko. Taki ze mnie troskliwy chłopiec! O takich z pewnością nie piszą w tym amerykańskim Teen Vogue. A ja nie chcę jej widzieć przez cały czas rozjuszonej niczym kotka, przecież to mogłoby być nie do zniesienia, a sama droga, chcąc nie chcąc, może trochę potrwać. Kto wie, gdzie ta wiedźma mieszka, a lasy – cóż, nie znam ich, ale słyszałem nie raz i nie dwa, że są naprawdę ogromne. Poza tym, czy tej całej Oggi można ufać? Nie wygląda zbyt dobrze, a nawet chciałoby się powiedzieć, że trochę podejrzanie, ale ponoć nie należy oceniać książki po okładce. Nie myślę jednak o tym więcej, jakoś sobie przecież poradzimy, gdyby miała okazać się jakąś oszustką. Na razie chcę znaleźć tylko mojego kota. Po to tutaj jesteśmy. A co się tyczy Vollana – to mogłoby być bardzo prawdopodobne, że jest jego tajemniczym dostawcą magicznych specyfików.
Antoni, Lotta i Oggi z tematu |
|